-

orjan

Komentarze użytkownika

@Kilka niesamowitych karier (12 kwietnia 2024 09:11)

A w średniowieczu karier nie było?

orjan
12 kwietnia 2024 14:24

@Kilka niesamowitych karier (12 kwietnia 2024 09:11)

No pewnie, ale spójrz na twarze tych ludzi i mimikę. Maluje się w nich autentyczna duma z tego co robią. A w to co robią wprowadzają perfekcję ruchów. Widzisz jakiś zbędny ruch? Ja dawno temu, jeszcze w ub. wieku (ależ to brzmi!) wielokrotnie bywałem w Indiach i pętałem się jako ciekawski obserwator po ichnich przedsiębiorstwach - własnie po podobnych manufakturach rozsianych po miastach. Gadałem z takimi ludźmi. Oni przy pracy są tacy, jak na tym filmie i jeszcze, nawet wobec siebie samych, do swojej pracy dokładają entertainment free.

Czyż to nie jest kariera? I w czym się konkretna kariera rozgrywa? W zazdrosnym podziwie innych, czy w dumie własnej? Takie pytania.

orjan
12 kwietnia 2024 14:22

@Kilka niesamowitych karier (12 kwietnia 2024 09:11)

Z tymczasem ... pora

wyostrzyć spojrzenie

co bywa karierą.

 

 

orjan
12 kwietnia 2024 11:32

@Na poważnie (9 kwietnia 2024 08:18)

A jeszcze nie mówiliśmy o majątkowym podwiązaniu się do miejskiej kasy różnych towarzystw dziwnych adoracji. Za granty, za zlecenia, za czynsze, za żywota. Oni zaś nauczyli się konspiracyjnej konsumpcji. Tej jakoby nie można sprawdzać, a co dopiero kwestionować ruch majątkowy między takimi jaczejkami a miastem.

Dodając spółki miejskie i inne od nich ekonomicznie zależne, dodając te wszystkie zlecenia na dostarczanie papieru toaletowego, czy tuszu do drukarek, to ja w ciemno obstawiałbym, że w mieście wielkości, niech będzie 500 tysięcy mieszkańców, jakieś z 50 tysięcy ma obiektywny, choć zarazem szemrany interes w personalnej ciągłości władzy osiąganej za pomocą wyborów. Niezły handicap, nieprawdaż?

orjan
9 kwietnia 2024 18:12

@Na poważnie (9 kwietnia 2024 08:18)

Błąd! Refroma zagadnień prawnych musi wynikać z reformy zasad. One też są kluczem do powszechnego (w miarę) rozumienia celu reformy.

Zobacz po wynikach ostatnich wyborów co wadliwa (nie wynikająca z zasad) reforma samorządów lokalnych narobiła. Wyposażono samorządy w majątek i prawo dysponowania nim bez zewnętrznej kontroli państwowej. Zamiast niezaleznych samorządów dostaliśmy je zależne od różnych mafii miejskich finansowanych (właśnie bez zewnętrznej kontroli) na tym majątku.

Spróbuj sobie wyobrazić byt ilu ludzi (w tym rodziny) zależny jest od utrzymania się dotychczasowych władz np. jakiegoś miasta i jakie są sieci powiązań i poziomych zależności między nimi. Wtedy widać dlaczego w mieście A praktycznie nieusuwalny jest prezydent X. Bo o wy ...

orjan
9 kwietnia 2024 14:50

@Na poważnie (9 kwietnia 2024 08:18)

ups! miało być do @qwerty.

orjan
9 kwietnia 2024 14:26

@Na poważnie (9 kwietnia 2024 08:18)

Są do wypełnienia zaledwie trzy potrzeby organizacyjne w tej i tylko w tej kolejności ich następowania i wagi:

1) właściwa, a przynajmniej chwytliwa koncepcja akurat potrzebna,  aprzynajmniej pasująca we właściwym dla niej czasie (ja ją nazywam określeniem pola),

2) ludzie gotowi tę koncepcję wprowdzić w czyn,

3) pieniądze (gdy jednak spełnione są 1 i 2 one zawsze się jakoś znajdą).

Mówisz, że nie ma punktu 2. To i pieniądze są niepotrzebne chyba, że do ich sprzeniewierzenia. Jedyne, co da się wtedy zrobić to przynajmniej zarysować potrzeby koncepcji i poczekać na właściwy czas. To znaczy na pojawienie się ludzi gotowych koncepcję podjąć. Tego nie da się wymusić. Można tylko zamiast pkt 1 wydać pieniądze, jeśli są (pkt 3).

Tak wygląda cała zabawa. i nikomu ni ...

orjan
9 kwietnia 2024 14:26

@Na poważnie (9 kwietnia 2024 08:18)

Mnie nie chodzi o osoby o jakichkolwiek cechach przez Ciebie wymienionych, czy nie wymienionych. Nie chcę się tym zajmować, bo nie ma to sensu, gdy - tę Twoją opinię akurat zdeydowanie podzielam - NIE  MA  ZASAD,  ETYKI  i  MORALE.  

Podzielam też Twój wniosek, że dlatego [to jest bez zasad, etyki i morale] te  wszystkie  dete  i  denne  ,,projekty,,  zwyczajnie  ZDECHNA...

Ale ja nie jestem od narzekania i żyję z podsuwania kierunkowych rozwiązań dla spraw podobno nierowiązywalnych. Najpierw trzeba więc (niczym gwożdziem na drzwiach) przybić Twoją krótką listę konkretnych zasad, etyki i morale. W ten sposób zostanie określone nowe pole gry, poza którym, w braku kompetencji własnych przec ...

orjan
9 kwietnia 2024 13:15

@Pajace vs Rycerskość wieśniacza (8 kwietnia 2024 08:06)

To tym lepiej. W każdym razie tym ciekawiej.

orjan
9 kwietnia 2024 12:34

@Na poważnie (9 kwietnia 2024 08:18)

Ja na to (oczywiście nie Tobie, ale w ogóle) odpowiem po amerykańsku: "Ekonomia głupcze!" Jeśli ma się pojawić jakaś zmiana gry, to tylko tędy. Po drugie, podzielam zdanie Gospodarza (i @Paris :), że do zmiany dzisiejszych rezultatów gry nie doprowadzą żadne pisowskie inwestycje, czy roszady personalne, ani cudowne recepty game-changerów. Trzeba grę przenieść na inne pole.

Na razie, a ja przede wszystkim w tym kierunku rozumiem krytykę uparcie prowadzoną przez Gospodarza, pole gry wyznaczyli przeciwnicy. W politycznym krętactwie na tym polu nikt im nie dorówna podobnie jak w medialnym dewastowaniu imidżu osób na tym polu deklarujących się po stronie PiS. Jednak obie te ich przewagi należą do pola gry i właśnie dlatego trzeba z tego pola z ...

orjan
9 kwietnia 2024 12:23

@Pajace vs Rycerskość wieśniacza (8 kwietnia 2024 08:06)

Nie krępuj się. Ja uważam, że właśnie po to tu, jeden dla drugiego, wzajemnie jesteśmy.

orjan
9 kwietnia 2024 10:40

@Pajace vs Rycerskość wieśniacza (8 kwietnia 2024 08:06)

To nieporozumienie. Ja uważałem, że znamienny jest opór rejestru KRS co do wpisania likwidacji. Teraz mówię, że znamienny był. LIkwiodacjaę otwiera uchała o likwidacji, a nie wpis likwidatora do KRS. Po prostu albo znaleźli w końcu uległego referendarza/czy sędziego KRS, albo po prostu KRS się zmęczył oporem. Opór ten ufundowany był na niepewności prawnej, czy w ogóle dopuszczalne jest postawienie TVP SA w stan likwidacji jako takiej. Sam fakt kilkumiesięcznego oporu świadczy o podzieleniu opinii prawnych na ten temat. 

Możliwe, że KRS postanowił wypchnąć ten gorący kartofel do ewentualnego zaskarżenia. Oczywiście zaskarżenie jest dopuszczalne i ma kto zaskarżyć. Mianowicie nadal istniejąca "stara" rada nadzorcza (Tejkowski, Włoszek i Łopiń ...

orjan
9 kwietnia 2024 00:11

@O potrzebie wiary w człowieka czyli od misia Wojtka do Stanowskiego (7 kwietnia 2024 08:24)

Otóż to! Aspirujemy do wrogich certyfikatów. Swoich nie mamy. Tu właśnie jest gwarancja przegranej.

Rozproszone i już niestety szczątkowe punkty odniesienia (rzędne) są przedmiotem ichniego ataku i przy kazdej okazji przedstawiane są jako czarna alternatywa. To jest wojna. 

orjan
7 kwietnia 2024 12:26

@Żeby człowiek raczył uwierzyć w Boga... (6 kwietnia 2024 08:32)

>> Wg mnie sędzina była cały czas wrogo do mnie nastawiona ... <<

To jest kwestia braków osobistej kultury i niechęci do porządnej pracy. Niestety to częste zjawisko w tym zawodzie. Kiedyś (jeszcze za komuny) za najlepszą uważałem aytentyczną ponoć historię (opisywała prasa), jak to przy otwarciu rozprawy sędzia zwróciła się do łysego jak kolano mężczyzny samotnie siedzącego w miejscu publiczności:

- A pan, to kto?

- Ja? Publiczność.

- Taka łysa?

Po zamknięciu posiedzenia ów pozostał na sali i przedstawił się jako sędzia wizytator.

Przechodząc do rzeczy, przyczyny zjawiska mnie nie interesują, bo nie rozmawiamy tu o pracownikach na poziomie ich bezradności wobec narzuconych im warunków pracy. Zawsze mogą zmienić pracę. Chodzi mi ...

orjan
7 kwietnia 2024 12:08

@Żeby człowiek raczył uwierzyć w Boga... (6 kwietnia 2024 08:32)

Chyba, że ma oczywistą rację i nie wygłupia się. W każdym innym przypadku, to jest błąd. A prośbę o najniższy mandat łatwo mogą zinterpretować jako próbę korupcji i od tego zacząć "obróbkę klienta".

W szczególności, po odmowie przyjęcia mandatu grozi co najwyżej przysłany pocztą nakaz zapłaty z sądu na tę samą kwotę. Nie słyszałem, aby takie nakazy opiewały na więcej. Płacąc ten nakaz nie trzeba nawet łazić po sądach chyba, że ktoś jest ciekawy wrażeń.

orjan
6 kwietnia 2024 23:11

@Żeby człowiek raczył uwierzyć w Boga... (6 kwietnia 2024 08:32)

Ja może jestem winien pewne wyjaśnienie. Otóż ten moment kompletnej przewagi wytrenowanego policjanta nie trwa wiecznie. Jest co do zasady chwilowy. Tak samo jak chwilowa jest przewaga żula z gazrurką. Bo po pierwsze, decydując się na działanie, on już porzucił dylematy moralne i kulturowe (o ile je miał). Po drugie, dane zdarzenie jest już któreś tam takie samo, a dla obywatela zazwyczaj pierwsze takie. On ma więc doświadczenie (ja nazywam wytrenowaniem), a urabiana jego ofiara nie ma. No i dochodzą te zwykłe atrybuty władzy, a wśród nich ten, że władza zawsze jest zbiorowa i knuje zawsze pod siebie. Natomiast obywatel, ta ofiara in spe, zawsze na początku jest sam. W pewnej przenośni, obywatel staje do chwilowej konfrontacji sam przeciwko pewnemu światu. Wszystko ...

orjan
6 kwietnia 2024 15:12

@Żeby człowiek raczył uwierzyć w Boga... (6 kwietnia 2024 08:32)

O, przepraszam! Ragnar był rozkwitem swojej cywilizacji, a nie jej rakiem.

orjan
6 kwietnia 2024 10:35

@Żeby człowiek raczył uwierzyć w Boga... (6 kwietnia 2024 08:32)

Jakież wspaniałe deficyty!

orjan
6 kwietnia 2024 10:30

@Żeby człowiek raczył uwierzyć w Boga... (6 kwietnia 2024 08:32)

No właśnie! Właśnie o tym przynudziłem w swoim komentarzu.

orjan
6 kwietnia 2024 10:17


 Poprzednia  Strona 2 na 131.    Następna